niedziela, 17 lipca 2011

Maroko po amerykansku

Maroko jest francuskojezyczne, tak jak Egipt mozna okreslic jest angielskojezyczna byla kolonia. Byla tu kiedys w Maroku Francja, a teraz jest jezyk francuski. Wszystkie dokumenty panstwowe sa dostepne w wersji francuskiej i arabskiej. Francuski to pierwszy jezyk obcy jakiego ucza sie tu wszyscy, jesli nie biorac pod uwage arabskiego, ktory de facto jest przeciez jezykiem obcym, bo na codzien uzywany jest dialekt marokanski.

Poszczegolne warstwy spoleczne znaja lepiej lub gorzej francuski, ale to juz inna historia. Obecnie Maroko jest pod ogromnym wplywem angielskiego. Tlumy ucza sie tego jezyka, jest on popularny, chce byc prestizowy tak jak francuski. Nie kazdy zna angielski  i wlasnie dlatego znajomosc angielskiego w Maroku to jest cos!

Dzis kilka fotek odslaniajacym amerykanski sen Maroka, angielskojezyczne, pojawiajace sie gdzieniegdzie nazwy. Tam gdzie bylo kiedys tylko Bonjour pojawia sie Hello. Maroko sie zmienia, bardzo szybko, z roku na rok.

Zacznijmy moze od lokali, od tych dobrych, az do tych calkiem podejrzanych.


Owy lokal umiejscowiony jest w centrum starego Fes'u, na co wskazuja drewniane belki podporowe. Nie jest to lokal byle jaki, tylko cyber z klimatyzacja - patrz splecione kable klimy ponad tablica z nazwa. Widocznie wlasciciel przybytku wierzy ze mury jednak tam nie runa.


Kolejny przybytek to lokal gastronomiczny Snoopy Burger. Centrum Rabatu.   
Podejrzewam ze to fast food :)



Tu lokal podejrzany. Ciemne szyby. Bar oznacza w Maroku jedno - alkohol - i jest znakiem ktorego poszukuja niektorzy. Centrum Rabatu.



Jedna z dobrych dzielnic Rabatu, dzielnic ludzi bogatych i wyksztalconych. Lokal Too Much jeszcze przed otwarciem. Z tego co sobie przypominam to kawiarnia lub restauracja. Too much kosztuje? Czy tez Too Much sie tu zje? Sama nie wiem..
W tej samej dzielnicy jest takze fast food zwany, Atlas Chicken, co by po polskiemu bylo Kurchak Tatry, badz Kurczak z Tatr. Podejrzewam ze pod ta nazwa kryje sie kurczak z rozna, z frytkami i surowka - danie fast food Nr 1 w Maroku.



Zdjecie z 2009 roku, w szale swiatowej popularnosci wiadomo kogo..  Bazar Rabatu.



Stara ulica. Rabat. Nazwa calkiem za to na czasie.

3 komentarze:

  1. Mnie rozczulał napis na barze w Cartagenie: "We speak little english and cook really good paella. We are the best!" Pisownia oryginalna ;) Byliśmy niedawno na weekend w Cartagenie i napis wciąż się trzyma!

    OdpowiedzUsuń
  2. W dzielnicy Agdal jest też knajpa "My hope", w szoku byłam, jak to zobaczyłam. W ogóle byłam zdziwiona znajomością angielskiego wśród mieszkańców Rabatu. Pierwszy raz poznałam Marokańczyków, którzy przechodzą na angielski, kiedy zagadujesz ich po francusku! :)

    OdpowiedzUsuń