sobota, 3 lipca 2010

Marokańska codzienność - zdjęcie tygodnia

rozrywka na placu Lahdim, głównym placu Meknes

7 komentarzy:

  1. O co chodzi w tej zabawie? Wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Konkurencja polega na nałożeniu kołeczka na nakrętkę butelki, nie jest to wcale takie proste..

    OdpowiedzUsuń
  3. Też chciałam zapytać: co oni łowią? :) W ogóle Ano- bardzo ciekawy blog, odwiedzam regularnie, choć jeszcze nie komentowałam. Maroko to jedno z moich marzeń, które boi się konfrontacji z rzeczywistością... Tym bardziej uważnie śledzę Twoje zapiski i zdjęcia.
    Pozdrawiam,
    czara

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne, zbiorowa rozrywka i tania! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Czara: Dzięki za opinię :) A co może być potencjalnie niebezpiecznego w tej konfrontacji z rzeczywistym Marokiem?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ana, Czara, wiecie, ze ja mam to samo? Maroko jest moim marzeniem od przynajmniej 10-ciu lat i strasznie sie boje, ze obraz tego kraju, ktory wymyslilam sobie na podstawie ksiazek-TV-Internetu upadnie w konfrontacji z rzeczywistoscia...Maroka z wlasnego doswiadczenia nie znam, ale czuje ze musi to byc miejsce magiczne...i tak chcialabym je moc je poczuc!

    OdpowiedzUsuń